Rozmowa z Dariuszem Milewskim, autorem książki 'Mały wielki tydzień. Książka napisana jednym palcem'.
Dariusz Milewski (ur. 1963 r.) jest magistrem od teatru lalek, niespełnionym krytykiem teatralnym, aktorem, pisarzem i filozofem. W 1986 r. wyemigrował do Kalifornii. Zaczynał od zmywaka, jak wielu innych magistrów. Do pracy dojeżdżał rowerem po autostradzie. Nie wiedział, że nie wolno. Po kilku tygodniach pracy jako krajacz szynek w sieci sklepów Honey Baked Ham postanowił zostać wegetarianinem i jest nim do dzisiaj. Gdy pracował na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley jako programista Foxbase oraz pomoc techniczna dla pracowników i studentów, pomagał Czesławowi Miłoszowi odzyskać pliki z nieopublikowanymi jeszcze tekstami, zagubione w czeluściach Miłoszowego macintosha.
Późniejsze lata zawodowe to przekładaniec: PricewaterhouseCoopers, najpierw w Dolinie Krzemowej, a potem (2000–2002) w Warszawie, Oracle w Dolinie Krzemowej, znowu PwC, ale już w Seattle, i kolejno IOActive, Microsoft, iSEC Partners/NCC Group w Seattle.
W Oracle był odpowiedzialny za bezpieczeństwo obu Ameryk i przy tej okazji zwiedził pół świata; najbardziej w pamięć zapadło mu podróżowanie po São Paulo opancerzoną toyotą z ochroniarzem. Pracując dla Microsoftu, zwiedził drugą połowę świata.
Zadebiutował poetycko 11 listopada 1981 na łamach ostatniego numeru „Na przełaj”.
We wczesnych latach 90. został samozwańczym archiwistą pierwszych polskich periodyków istniejących tylko w Internecie: „Donosów”, „Dyrdymałek” i „Pigułek”. Z jego serwera rozeszły się dziesiątki numerów „Gazety Prawiedziennika Polskiego Echa” Krzysztofa Leskiego.
Walka o zdrowie i życie jego pasierbicy stała się kanwą powieści „Kamień w sercu” (2008), której był ukrytym współautorem oraz pierwowzorem jednego z bohaterów. Jest również współautorem powieści „Hakus pokus” (2011).
Mieszka na Vashon Island w stanie Waszyngton z żoną i dwoma psami. W grudniu 2015 r. dowiedział się, że od 3 lat choruje na stwardnienie zanikowe boczne (ALS).