pan zarowka

Dziwna to opowieść. Kilkuletni chłopiec ma niezwykły wypadek. Po wypadku w hucie wszystkie jego organy zostały wypalone i zostały tylko trzy druciki. Chłopiec po czasie odkrywa, że jak włoży palce do gniazdka, to zaczyna świecić... no i mocno grzać.. niezwykłe prawda? Rodzice Żarówy też mają swoje dolegliwości. Ojciec jest płaski jak naleśnik, a mama? Mama w pracy też ma wypadek i się złamała na pół. Czy cierpią? Tak, ale żyją i nadal się kochają... wzajemnie sobie pomagają, aż do czasu wyjazdu Żarówy na studia. Tu chłopak próbuje odkryć swoje miejsce w życiu. Po co mu świecenie skoro nie wie, co z nim ma zrobić?

elzbieta II

Elżbieta II poprzez najdłuższe – siedemdziesięcioletnie panowanie w dziejach brytyjskiej monarchii była postacią doskonale nam znaną. Z tematem rodziny królewskiej spotykamy się niemal każdego dnia w prasie, telewizji, Internecie i oczywiście licznych publikacjach. Informacje te ukazują się pod postacią not biograficznych, rodzinnych historii, wspomnień czy też skandali. Treści te zawsze cieszyły się dużym popytem i zaciekawieniem czytelników. Burzliwe historie, niespokojne dla monarchii czasy wojenne, a także nie do końca wyjaśnione tragiczne śmierci jeszcze bardziej wzbudzały zainteresowanie, śledzenie i wnikliwe analizowanie ukazujących się książek i czasopism. Tym razem mamy przed sobą jedną publikację, poświęconą jednej, konkretnej osobie – Elżbiecie II. Marek Rybarczyk porusza również kwestie pozostałych członków rodziny, mówi o ich relacjach, działalności czy problemach, ale w centrum mamy Elżbietę II i widzimy ją nie tylko jako królową, ale też jako żonę, matkę i babcię. Każdy, w mniejszym lub większym stopniu niejednokrotnie zadawał sobie pytanie: jaka tak naprawdę jest Elżbieta II? Kiedy możemy mówić o jej życiu prywatnym, jak w wieku dwudziestu pięciu lat objęła tron po swoim ojcu? Od tego momentu jej myśli, działania czy przemówienia kierowane były z myślą o swoim narodzie. Autor nie przedstawia Elżbiety II jako osoby idealnej, bez wad czy popełnianych błędów. Porusza wiele kwestii związanych z jej życiem, wyborami czy tragediami. Widzimy monarchini również od strony rodzinnej, poznając jej zainteresowania, pasje czy sposoby spędzania czasu z najbliższymi.

mleko glod

„Mleko i głód” Melissy Broder to odważna powieść o próbie akceptacji własnego ciała, poszukiwaniu tożsamości i przynależności. W pewien sposób jest to również afirmacja ciała, które rozmiarem odbiega od tego, jakie promowane jest przez media.

Główną bohaterką jest Rachel, młoda Żydówka pracująca w branży filmowej, zmagająca się z anoreksją. Jej dni upływają na przeliczaniu kalorii i ciągłym wyobrażaniu sobie różnego rodzaju potraw. Samą czynność konsumowania traktuje jak intymny akt, nie chce by ktokolwiek widział, że je. O dziwo, to nie branża filmowa wpłynęła na jej zaburzenia odżywiania, ale własna matka, która od najmłodszych lat poddawała jej ciało ocenie. Brak akceptacji ze strony rodzicielki sprawia, że bohaterce brakuje pewności siebie, szuka akceptacji wśród innych kobiet. Pragnie ich aprobaty, bo tylko wtedy czuje się piękna i kochana. Jej fascynacja kobietami to nie tylko poszukiwanie w nich tego czego nie dała jej matka, to również fascynacja o wymiarze erotycznym.

sasiadka

Rikke wraz z mężem i dwójką dzieci mieszka w czterorodzinnym domu w dobrej, spokojnej okolicy. Sąsiedzi są sobie życzliwi, razem dbają o dom i przyległy do niego ogród. Prawie sielanka... W pewien weekend okazuje się, że umiera sąsiad z piętra. Pojawia się policja. Zadaje pytania o sąsiada, relacje z nim i innymi mieszkańcami małego budynku.

Czy trudniej jest okłamywać bliską osobę czy organy ścigania? Czy wszystkie sekrety muszą wyjść na światło dzienne? Jak tajemnice (te ujawnione i te nadal głęboko ukryte) wpłyną na Rikke, jej rodzinę i najbliższe otoczenie? Czy główna bohaterka zdobędzie się na odwagę, by wyznać mężowi prawdę? Czy może jednak zrobi to ktoś inny? Czy tak naprawdę znamy sąsiadów? Czy możemy za nich ręczyć? A za swoich najbliższych?

Jeśli jesteście ciekawi, to posłuchajcie opowieści Rikke...

Są takie słowa, które lubimy. Są też takie, które nas nie opuszczają i pozostają w naszych głowach na długo. Dzisiaj troszkę zadbamy o Wasz język.

2023 02 21 ak

Bardzo mi się spodobało to słowo, kiedy zobaczyłam je na ekranie komputera córki, przygotowującej projekt na zajęcia z symulacji komputerowych. Myślałam, że to termin używany tylko w matematyce, a okazuje się, że występuje w różnych dziedzinach. Można się zachwycić słowem nie znając jego znaczenia, dlatego nie zdradzę Wam, co oznacza :)

swinia na sadzie

Kiedy nie wiem, po jaką książkę sięgnąć, to zawsze mam parę tropów, które nie zawodzą. Tak właśnie jest z Wydawnictwem Poznańskim i ich książkami. Lubię książki z elementami historycznymi, ale pisane w sposób nie podręcznikowy, dlatego często zaglądam do bibliotecznego katalogu, szukając czegoś dla siebie. Tym razem namierzyłam Maję Iwaszkiewicz, która jest historyczką sztuki i mediewistką.

Czy wiecie, jak ludzie w średniowieczu postrzegali zwierzęta? Jaką symbolikę miał czarny kot? A kogut? Przeczytacie tutaj o niezwykłym wkładzie Alberta Wielkiego – niemieckiego uczonego, który był znany z ogromnej wiedzy o przyrodzie. Miał on wielki wkład w rozwój zoologii – dokonał na przykład pierwszych opisów zwierząt, które dzisiaj już nie istnieją.


Historii o miłości znacie zapewne wiele. My wybraliśmy dla Was te szczególne, które są bliskie naszym sercom.

2023 02 14 ak


❤ Nie od dziś wiadomo, że – jak reklamuje się seria reporterska Wydawnictwa Poznańskiego – rzeczywistość wciąga bardziej niż fikcja.

I tak właśnie jest z historiami późnych miłości, które opisane zostały  przez Agatę Romaniuk bez ckliwości i czułostkowości, co nie znaczy jednak że nie budzą wzruszenia.

Ciekawa jestem, która z tych opowieści zostanie z Wami na dłużej, ze mną na pewne te zatytułowane My dear i Krótko i szczęśliwie

Agata Romaniuk ‘Krótko i szczęśliwie. Historie późnych miłości’

kuchmister pakiet

Łączące się ze sobą powieści Agnieszki Kuchmister pt. „Florentyna od kwiatów” i „Nadzieja od zwierząt” ukazane zostały w ludowo-baśniowym i zarazem nadzmysłowym klimacie. To obrazy natury i przyrody, których brakuje nam we współczesnym świecie. Tym razem to one dominują i to właśnie w ich głosy wsłuchujemy się najbardziej.

Akcja pierwszej powieści toczy się w Sokołowie, którego mieszkanką jest niezwykła osoba – Florentyna. Wyróżnia się czymś spośród innych – posiada niezwykłe zdolności, które uzewnętrzniają się z biegiem czasu. Niemalże w każdej osobie, miejscu, przedmiocie Florentyna dostrzega coś więcej, zagląda w przeszłość. Widzi to, co dawno już zapomniane lub przez lata skrywane. Dostrzega odmienność swojej wioski, jest wrażliwa i wszystko ją interesuje. Swój spokój odnajduje wśród natury- kwiatów. To z nimi rozmawia i dobrze się czuje w ich otoczeniu. Cechuje ją nadzwyczajność i dzięki niej odmienia los mieszkańców. Ta baśń, pełna spokoju, jedności, harmonii zostaje zakłócona przez wybuch wojny. Florentynie towarzyszy niepewność, kocha swoją wieś i za wszelką cenę nie chce jej opuścić, jednakże rzeczywistość może stać się zupełnie inna...

rana pelna ryb

„Rana pełna ryb” to opowieść o sile matczynej miłości, która potrafi być tak ogromna, jak zaborcza, a do jej istnienia nie jest potrzebny fakt ofiarowania dziecku życia. Można być najlepszą kochającą matką, która prowadzi przez życie, matką-przyjaciółką, a przy tym nie matką-rodzicielką.

I taka właśnie piękna matczyno-dziecięca relacja łączy młodą białą kobietę i kilkuletniego czarnego chłopca, którzy wypływają w rejs potężną kolumbijską rzeką Atrato, tytułową raną pełną ryb. Rejs nie jest wycieczką, to podróż ku bólowi. Matka-przyjaciółka zabiera dziecko na pierwsze od narodzin spotkanie z matką-rodzicielką. Tą, która zostawiła, a która, być może, zechce odzyskać?

nieladnie

Krótka książeczka będąca zbiorem grafik pochodzących z profili społecznościowych autorki. Większość z nich porusza kwestię totalnego rozdźwięku pomiędzy tym, co się nam wmawia w mediach społecznościowych a tym, co nas otacza na co dzień. Różnice pomiędzy tak zwanymi ideałami, a rzeczywistością wydają się narastać.
Niezły humor (czarny), sarkazm to atuty albumiku, ale brakło w nim pewnej ciągłości. Poszczególne obrazy nie układają się w żadną fabułę.. to tylko próba pokazania rzeczywistości w krzywym zwierciadle.

las sie zbliza

W swojej najnowszej książce „Las zbliża się powoli”, Rafał Hetman opisuje tragiczne wydarzenia z dębrzyńskiego lasu. Tuż po wojnie grupa mężczyzn mordowała tam ludzi wracających z robót w III Rzeszy. To miejsce naznaczone zbrodnią jest dla autora punktem wyjścia do poruszenia tematu zbiorowej pamięci, a raczej nie-pamięci i zakłamywania, czy wybielania niewygodnych faktów. Pokazuje jak na przestrzeni lat, zaciera się pamięć o wydarzeniach z przeszłości. Mimo tych trudności, Hetman próbuje zrekonstruować obraz tragicznych wydarzeń i poznać historię Dębrzyna.

ikabog

Książka J. K. Rowling zabiera nas do pięknego i zadbanego Królestwa Coniemiara, w którym wszystkiego jest w bród. Poszczególne regiony słynną z produkcji szynek w miodzie (Baleronburg), najznakomitszych serów - Serwata, win z olbrzymich winogron (Karafa) i ciast wyciskających łzy, aż tak są smakowite. Alfred, władca Królestwa spędza czas z przyjaciółmi na zabawach, jedzeniu i polowaniach. 

Wszystko ulega zmianie, gdy w opowieści pojawia się ikabog. 

Nie dajcie się zwieść, że to książka tylko dla dzieci. Oprócz baśniowej opowieści o Królestwie i potworze, mamy pokazane, jak działają źli ludzie oraz jak małe kłamstwo rośnie, rośnie i... urasta do wielkości dwóch koni. 

podsumowanie 2022

Liczba książek publikowanych na rynku wydawniczym z roku na rok wzrasta.
Dlatego często nie sposób wyłowić każdy tytuł a już w ogóle przeczytać. Ten rok kończymy z książkami, które nie są tegorocznymi nowościami (z jednym wyjątkiem). Wszystkie bez wątpienia polecamy.
Obiecujemy, że nie stracicie czasu sięgając po nie.

o choroba

Sporo czasu mi zajęło, zanim sięgnąłem po ten komiks. Kupiony jakiś czas temu komiks, stał się przyczynkiem do udziału w spotkaniu autorskim. Zanim jednak zdążyłem go przeczytać, to w rękach miało go już parę osób, ale w końcu wrócił i trafił na stosik do czytania. I jak?

Jest to rzecz o chorobie. O tej podłej chorobie, którą nazywają rakiem. A wiadomo jak to z nim jest. Przychodzi i nie chce się tak łatwo rozstać, a człowiek ma coraz mniej sił, by z nim walczyć. A dziecko? Najczęściej nie ma świadomości, co to jest bakcyl, czym jest rak, i jak działa jego leczenie. „O, choroba” próbuje nam, a w zasadzie dzieciakom przybliżyć te problemy. Jest to komiks napisany i narysowany na zamówienie, a przy jego tworzeniu był zaangażowany sztab ludzi związanych z "tematem" oraz Fundacja Iskierka wspierająca chore dzieciaki. Ponoć cały dochód ze sprzedaży ma trafić właśnie do tej fundacji.

cena pamieci

Ponad rok temu zachwalałam książkę "Cena milczenia" Jakuba Pawełka - świetną powieść ze świata fantasy. Jedynym jej minusem był brak dalszych losów bohaterów.

Już spieszę skorygować moją opinię - książka nie ma żadnych minusów. Pod koniec kalendarzowego lata zaczytywałam się w dalsze przygody Wernara, Hakarda oraz Maeidy przedstawione w siedmiu nowych opowiadaniach.

Pierwsze z nich przedstawia dalsze losy mojego ulubieńca. Wernar eskortuje czarodziejów do księstwa Pforzheim, w podróży towarzyszy mu książę Misten. Podczas przeprawy przez krainy, w których krytycznie patrzy się na czarodziejów, trafiają do uprzemysłowionego miasteczka. Faktyczną władzę sprawują tu inżynierowie, którym los mieszkańców nie zaprząta głowy. Zmuszają oni ludzi, bez względu na status społeczny, płeć czy nawet wiek do ciężkich prac w fabrykach. Los dzieci, a szczególnie małego Radovana Tizeka bardzo leży na sercu naszemu najemnikowi. Nie bacząc na polityczną poprawność "Na rubieżach postępu" Wernar przeciwstawia się inżynierom.

wrzaskun

Kolejna rzecz podwędzona z nieswojej półki.

Wrzaskun nie jest zbyt bystrym i skomplikowanym bohaterem. Lubi robić sieczkę i ratować księżniczki. W sumie to chciałby, aby jedna z nich chciała być jego ukochaną, ale jakoś nie ma szczęścia do kobiet. Albo brzydkie, albo pyskate, albo  niezainteresowane. Jak tu żyć? Jest taka jedna księżniczka, która wydaje się być ideałem, ale jak na złość zostaje porwana. No to Wrzaskun musi znów ratować, a ratując siekać, mordować i tak dalej. I może w końcu dostanie buziaka.

Ten króciutki album zdecydowanie przypadł mi do gustu. Niby prosta kreska, nieskomplikowana fabuła, ale za to jaki fajny humor. Podczas lektury dobrze się bawiłem.

ona i jej kot

Z autopsji znam moc relacji człowieka z kotem, stąd też obok książki „Ona i jej kot” napisanej na podstawie mangi Makoto Shinkai przez Naruki Nagasawa nie mogłam przejść obojętnie. Ci, którzy kotów nie mają i nie znają tej szczególnej więzi, pewnie będą wzruszać ramionami: co może niby takiego zrobić kot? Oj, wiele może. Być, położyć się obok i mruczeć, gdy jest ci źle, rozśmieszać się swoim brykaniem za owadem lub piłeczką, towarzyszyć ci na dobre i na złe. W powieści „Ona i jej kot” poznajemy cztery historie ludzko-kocich przyjaźni, które nie są zupełnie osobne, ale splatają się luźno ze sobą.

Miyu czuje, że jest inna niż wszyscy, i dlatego żyje samotnie. Pewnego deszczowego wiosennego dnia w kartonowym pudle znajduje kota i zabiera go do domu. Reina, tak samo niezależna jak jej kotka Mimi, wkracza w dorosły, nie zawsze przyjazny świat. Aoi to młoda kobieta, której życie naznaczyła śmierć najlepszej przyjaciółki. Staruszka Shino i jej kot wspierają bratanka, który szuka swojego miejsca w życiu. Każda z tych historii jest inna, bo inne doświadczenia mają zarówno kobiety, jak i przygarniane koty. Ludzie w historii Shinkai i Nagakawy niosą różne traumy, zaznają samotności, gryzą ich wyrzuty sumienia lub doświadcza żałoba. Są na różnym etapie życia, ale każda z bohaterek ma coś do przepracowania. Koty także się różnią, tak jak w życiu: jeden jest małym kociakiem, gdy zostaje przygarnięty, drugi zaznał już życia na ulicy i czuje się podwórkowym bossem. Każdy jednak przekonuje się, że ciepły dotyk człowieka i troska wyrażana pełną miską są ważne i miłe.

2022 f5 plakat promujacy filie 7

Otwarcie Filii nr 5 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach (ul. Braci Mniejszych 2) na Osiedlu Franciszkańskim, to przede wszystkim przestrzeń dostosowana do potrzeb najmłodszych bywalców biblioteki. W nowej przestrzeni znalazły się wysokoartystyczne picturebooki, książki wielkoformatowe, kartonowe, dla dzieciaków, które uczą się czytać i poznają litery, ale też dla tych które już sprawnie posługują się literami. Oczywiście swoją półkę znajdzie też pokolenie young adult, czy czy dorosłych. Z przestrzeni biblioteki może korzystać każdy codziennie (za wyjątkiem niedzieli). Biblioteka mieści się na parterze i bardzo łatwo dostać się do niej zarówno rodzicom z maluszkami, jak i osobom, które nie poruszają się samodzielnie. Do biblioteki zlokalizowanej na ul. Braci Mniejszych 2, został przeniesiony oddział dziecięcy mieszczący się dawniej w Domu Kultury Ligota przy ul. Franciszkańskiej 33. Zapraszamy do odwiedzin!

Gdzie: Filia nr 5
Kiedy: 16 listopad 2022 r. 

karkonosze

Położone w południowo-zachodniej części Polski Karkonosze należą do najwyższego pasma górskiego Sudetów. W tej starannie wydanej i bogato ilustrowanej publikacji znajdziemy mnóstwo informacji nie tylko (choć głównie) o samych Karkonoszach jak i wartych uwagi okolicznych miejscach. Autor na samym wstępie przedstawia nam obszerną charakterystykę Karkonoszy, ich budowę geologiczną jak położenie geograficzne. Przed wyruszeniem w ten przepiękny obszar Polski zapoznamy się z interesującą i niezwykle zróżnicowaną florą i fauną. Możemy zobaczyć rosnącą kosodrzewinę w rejonie subalpejskim, las świerkowy oraz spotkać cietrzewie i muflony. W publikacji Artura Urbana nie zabrakło także wzmianki historycznej dotyczącej Karkonoszy. Mówi o dawnych nazwach, pierwszych osadach, władcach oraz zachodzących na przestrzeni lat/wieków zmianach. Dowiemy się jak dawniej wyglądały wędrówki turystów na Śnieżkę, gdyż od dawna stanowiła ona największą atrakcją turystyczną.

zapisz zmiany

Jest rok 2124. Po wojnie i katastrofie ekologicznej ludzie przenoszą się pod ziemię. Tu tworzą nową cywilizację naszpikowana technologią. Poznajemy nową Amerykę oczami trojga osób. Główna bohaterka powieści - Olivia ma super mieszkanie, fajną pracę, przyjaciół. Ale postanawia wprowadzić w swoim życiu pewne zmiany. Szuka miłości swego życia - mężczyzny idealnego. Brakuje jej kogoś bliskiego. Sama została wychodowana bez bliskich więzi. W życiu dorosłym nie potrafi stworzyć trwałego związku. Cezar jest ideałem. Przystojny, opiekuńczy i po uszy zakochany w Olivii. Wspiera ją na każdym kroku, dba o jej bezpieczeństwo... czasem z narażeniem własnego życia. Żyje dla niej.